Lewica w poniedziałek w Kostrzyniu nad Odrą organizuje wysłuchanie społeczne ws. konsekwencji katastrofy ekologicznej na Odrze; wnioski z niego przekażemy podczas wtorkowej komisji administracji i spraw wewnętrznych w Sejmie - zapowiedział Lider Nowej Lewicy Włodzimierz Czarzasty.
Czarzasty podczas spotkania z mieszkańcami Końskich (woj. Świętokrzyskie) odnosząc się do masowego pomoru ryb w Odrze zapowiedział wysłuchanie społeczne, które odbędzie się w poniedziałek w Kostrzyniu nad Odrą (woj. Lubuskie).
"W poniedziałek w Kostrzyniu nad Odrą w Kostrzyńskim Centrum Kultury Kręgielnia o godzinie 12.00 odbędzie się wysłuchanie społeczne. Ze strony klubu parlamentarnego będzie 15 osób" - poinformował.
Zapraszając mieszkańców oraz przedsiębiorców Czarzasty powiedział, że wnioski z tego spotkania zostaną przedstawione podczas wtorkowej komisji administracji i spraw wewnętrznych w Sejmie. Przypomniał, że zostało na nią zaproszonych pięciu wojewodów: śląski, opolski, dolnośląski, lubuski i zachodniopomorski.
Lider Nowej Lewicy powiedział też, że w związku z masowym pomorem ryb spodziewa się problemów branży turystycznej na terenach położonych w bliskiej odległości od Odry. Ocenił, że pracę mogły stracić już setki, a za chwile tysiące przedsiębiorców.
"Kto będzie korzystał z turystyki oraz kto będzie jadł ryby potencjalnie wyłowione (z Odry), jeżeli jakieś jeszcze tam pozostaną i kto będzie korzystał z tych wszystkich rzeczy które są z Odrą związane" - pytał Czarzasty.
Wicemarszałek Sejmu skandalem określił fakt, że do dziś nieznana jest przyczyna masowego pomoru ryb w Odrze.
"Skandalem jest to, że w ciągu już prawie miesiąca nie znaleźliśmy przyczyny tego stanu. Bez względu na to kto to zrobił, to nie ma innego państwa, które w ciągu prawie miesiąca nie znalazłoby przyczyny" - ocenił.
Czarzasty przyznał, że niezależnie od tego jaki jest w Polsce rząd, "takie tragedie się zdarzają". Podkreślił przy tym, że należy stworzyć taki mechanizm funkcjonowania państwa, aby w przyszłości możliwe było szybkie informowanie i reakcja odpowiednich służb oraz rządu.
Źródło: PAP